środa, 17 września 2014

Falafle

Wczoraj kupiłam na targu małą dynię. Jaskrawy pomarańcz kusił mnie z daleka. Myślałam o paście na kanapki ale wtedy przypomniał mi się przepis, który ostatnio Mniu Mniu udostępniła na swoim blogu. Falafle z dynią! Tylko raz w życiu z powodzeniem zakończyłam operację pod tytułem smażenie kotlecików z cieciorki, ale postanowiłam zaryzykować. Kuchenne szafki zaskoczyły mnie brakiem potrzebnej mąki, więc użyłam gryczanej. Efekt końcowy zaskakujący, jak na moje słabe umiejętności współpracy z patelnią. Falafle się nie rozpadły, wyszły chrupiące i bardzo smaczne.Co do smażenia, warto zainwestować w dobry olej (u mnie z pestek winogron). Kotleciki podałam z sosem czosnkowym. Po przepis odsyłam Was TUTAJ. Blog Mniu Mniu jest zbiorem świetnych przepisów oraz apetycznych zdjęć.  
Spróbujcie koniecznie! 



Brak komentarzy: