Cichy powiew
Lato w pełni. W naszych warzywnych ogródkach coraz szybszy rozwój, na balkonie również. No i właśnie, przestawiam Wam nasz balkon, który jest ulubionym miejscem Małej i Kici. W tym roku oprócz kwiatów posadziłam pomidory koktajlowe, ostre papryczki, koperek, rzeżuchę, bazylię, rukolę, melisę, oregano, pietruszkę, szczypiorek czosnkowy oraz groszek. Z niecierpliwością czekam na plony!
W kuchni natomiast dużo nowości. Między innymi koktajl arbuzowo- truskawkowy oraz nasz dzisiejszy wyczyn- chlebki pieczone w puszkach.
Przepis na koktajl pochodzi z bloga, którego poleciła na swojej fejsowej stronie Wegan Nerd i absolutnie zgodzę się z tym, że blog o którym mowa jest niesamowity (link do przepisu).
Przepis na chlebki pieczone w puszkach znajdziecie tutaj . Polecam!
M.
2 komentarze:
Szczęściaro miałaś puszki na chlebek! ja już chyba, odkąd znalazłam ten przepis próbuje uzbierać chociaż 3, ale cały czas ktoś mi je wyrzuca :(
A chlebek u Ciebie wygląda znakomicie!
Bardzo Ci dziękuje za ciepłe słowa, aż się czerwienie jak wspominasz o moim blogu.
Pozdrawiam seeerrddeecznie :)
hehe, ja akurat puszek mam dużo! Musisz napisać w kuchni wielką kartkę : NIE WYRZUCAĆ PUSZEK! ten chlebek jest tak cudowny w smaku, że mogłabym go jeść i jeść! A Twojego bloga uwielbiam, to też chwalę :)
Pozdrawiam również :))
Prześlij komentarz