Mleko sojowe robię sama w wyciskarce do soków. Ostatnio szukałam przepisu na serek i trafiłam na bloga Sojaturobie (bardzo dziękuję za inspirację!), w którym bazą jest właśnie mleko sojowe. No i pięknie. Serek doprawiłam wędzoną papryką, następnym razem planuję zrobić go z dodatkiem włoskich przypraw. Uwielbiam takie nowości, chociaż nie mogę sięgać po nie zbyt często ze względu na sporą ilość oleju. Osobiście preferuję olej ryżowy lub z pestek winogron, są bardzo delikatne i nie narzucają się swoim smakiem. Po przepis na serek odsyłam TUTAJ. Mój prezentował się właśnie tak:
Eksperymentujcie z przyprawami! Polecam :)
Pozdrawiam !
1 komentarz:
mniami!! tez chce :)
Prześlij komentarz